Godz. 15:10, Hamburg, market Edeka - atak kuchennym nożem. Jedna osoba nie żyje, 6 rannych. W markecie odbywał się horror, bo niektórzy z zaatakowanych bronili się. Cały we krwi nożownik nawet uciekając przed policją atakował postronne osoby nożem. Podejrzana jest także druga osoba, która jest poszukiwana przez policję. Zgodnie z nową polityką A.Merkel media jak ognia unikają podawania wiadomości o szczegółach "aktu religijnego". Na szczęście są jeszcze w Niemczech ślady niezależnych mediów i ludzie nagrywający komórkami. Naoczni świadkowie mówią, że nożownik krzyczał i tu chwila oczekiwania... co on mógł krzyczeć?... Wolne sądy! A może Partia, Lenin! A może: Soros! Soros! A może Multi-kulti! Konstytucja! Tolerancja!
Nie, nic z tego. Było banalnie: Allahu Akbar! Ale czy w gruncie rzeczy byłaby różnica, jeśli krzyczałby to, co powyżej. To tylko elementy scenariusza. Ważny autor. Policja krzyczała do przechodniów: "Zakładajcie kaptury na głowę! On nie jest biały!". Kaptury, oczywiście, w celu zakłócenia aktu religijnego, który Koran nakazuje dokonywać ostrym narzędziem. Dwa wnioski: policja to rasiści ("nie jest biały") oraz grupa nietolerancyjna religijnie dyskryminująca mniejszość. No cóż... Wkrótce Europejczycy będą ustawami zmuszani do zakładania kapturów na głowę przed każdym wyjściem z domu. Jednak organizacje pozarządowe nie wiadomo, czy nie zwołają masowych demonstracji przeciw"odgradzaniu" się od "innych", od mniejszości religijnej i kulturowej. Już widzę te tysiące tłumów krzyczące "Precz z kapturami!" "Precz z sądami kapturowymi!", "Głowy wolne od kapturów!" i Dorotę Stalińską w ramach poparcia tych protestów chodzącą z reklamówką na głowie z wyciętym otworem na głowę.
PS 1 Już podaje się oficjalne info o... dużej pobożności mordercy (Allahu Akbar!). Jednak ta informacja była ukrywana równe 2 godziny. Brawo! Podano, że mordreca przybył do Niemiec jako uchodźca.
PS 2 Niewykluczone, że w tych godzinach dokonuje się akcja w mieszkaniu sprawcy związana z podrzuceniem, ups, znalezieniem materiałów ISIS (albo podobnych), po to, by móc ogłosić, że morderca był EKSTREMISTĄ, a nie zwykłym muzułmaninem. Akcje służb specjalnych robiące z reguły wyjątek, ze zwykłych muzułmanów - marginalnych dżihadystów mogłyby mieć kryptonim: "Zabezpieczanie planów Sorosa i Merkel". Europejczyk nie może się dowiedzieć, gdzie jest źródło zła. Ma potępiać "dżihad", "ekstremizm", "TERRORYZM" i "fundamentalizm". Jeden z komentatorów (wcześniej mówiący sensownie)w pewnym momencie w TV powiedział: "Dżihad wrósł w islam". Otóż nie. Dżihad s t w o r z y ł islam, dał mu potęgę i rozrost terytorialny. TERROR stworzył islam... Więcej w moim obszernym eseju o wojnie cywilizacji, który za 30 min. tu zamieszczę.
Komentarze